Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi lipciu71 z miasteczka Poznań i okolice. Mam przejechane 33628.42 kilometrów w tym 1743.21 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.33 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
Follow me on Strava

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy lipciu71.bikestats.pl
  • DST 63.17km
  • Czas 02:11
  • VAVG 28.93km/h
  • Sprzęt scott speedster 30
  • Aktywność Jazda na rowerze

7/2016 z wielkimi kolarzami w tle

Wtorek, 23 sierpnia 2016 · dodano: 23.08.2016 | Komentarze 1

Dwa dni temu zrobiliśmy z M. autem crosa przez Polskę wszerz (665km) i dotarliśmy w strugach deszczu do Kazimierza Dolnego. Kolejny dzień też popadywało, lecz dzisiaj wyszło słońce, więc wyciągnąłem z samochodu rower i ruszyłem na podbój okolicy.

Padło na kierunek Nałęczów. Wyjechałem z Kazimierza i starałem się miarowo kręcić, lecz niestety urlopowe życie nie sprzyja zachowaniu kondycji ;-). Kręcąc miarowo po równym asfalcie, podziwiałem plantacje porzeczek i malin. I w trakcie takiego relaksu w moich ustach zaparkował jakiś owad, którego na szczęście udało mi się zaraz wypluć. Niestety, ta krótka wizyta robala w mojej gębie wybitnie nie przypadła mu do gustu i w ramach protestu mnie ugryzł/ukąsił. Podążając dalej moje usta przybrały wygląd, zbliżony do prezenterki TV po liftingu z botoksem w roli głównej. Gdy morda mi dostatecznie nabrzmiała wtoczyłem się akurat do Nałęczowa. Odwiedziłem niecodzienny rower w tamtejszym parku i pognałem dalej dokręcić jeszcze trochę kilometrów, a jednocześnie zaliczyć jeszcze jedną gminę korzystając z bycia po raz pierwszy w tym rejonie kraju.




Do gminy Markuszów droga była tak pofałdowana, że groziła mi w pewnym momencie choroba morska. Po minięciu gminnego oznakowania zawróciłem i znów niczym surfer po oceanicznych falach rozpocząłem drogę powrotną. Za Nałęczowem na szczęście miałem więcej zjazdów niż podjazdów, więc pokonywałem kilometry nieco zgrabniej niż w pierwszą stronę. W Wierzchoniowie napotkałem lokalne OSP, któremu nie mogłem odmówić fotki. Potem pokonałem ostatnie kilometry do naszej miejscówki uznając trening za zaliczony.


Wpadły nowe gminy: Kazimierz Dolny, Wąwolnica, Nałęczów i Markuszów.


                                                                 Kilka wielkich gwiazd naszego kolarstwa z  parku w Nałęczowie















Kategoria Gminy, szosa



Komentarze
Trollking
| 22:32 wtorek, 23 sierpnia 2016 | linkuj Dom Szurkowskiego pokazywał mi kiedyś starszy kolarz gdzieś na trasie w WLKP, Maja to moja ziomalka z JG, Langa podziwiałem z okna w tej samej Jeleniej w czasach, gdy jeszcze TdP startował z centrum.... Ale nie przeczę, kilka nazwisk na tej alei mi imponuje :)

Ten rower na pierwszym zdjęciu jakiś taki poznański :)

Kazimierz zaliczyłem killka razy... ani razu rowerem :/ za to Roztocze.... kiedyś, dawno... nawet Szczebrzeszyn :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa akzes
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]