Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi lipciu71 z miasteczka Poznań i okolice. Mam przejechane 33628.42 kilometrów w tym 1743.21 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.33 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
Follow me on Strava

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy lipciu71.bikestats.pl
  • DST 43.00km
  • Teren 20.00km
  • Czas 01:58
  • VAVG 21.86km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Sprzęt scott scale 80
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rower z rana jak ...

Środa, 14 stycznia 2015 · dodano: 14.01.2015 | Komentarze 3

Piękna pogoda od rana nie pozostawiła złudzeń – trzeba wyjść z domu i się rozruszać. Wymówki mi się już powoli kończą, a asy w rękawie na szczególne okazje typu kac trzeba zostawić na później tym bardziej, że mocno „zamknąłem sobie drzwi” do próżnowania w czasie gorszej aury kupując sobie buty do biegania. Ja który nie znoszę biegać, z własnej i nieprzymuszonej woli zakupiłem ten szatański wynalazek w celu zrzucenia kilku kilogramów do wiosny. Mało tego, zakupiłem to badziewie legalnie (co już mnie boli ;-)), płacąc żywą gotówką, nie podpierając się systemem ratalnym i nie pożyczając od rodziny ani złotówki. Sprzedawca widząc mój entuzjazm do tej transakcji nawet dał mi jakiś rabat widząc jak niewiele mnie dzieli abym wybiegł z pustymi rękami ze sklepu krzycząc W DUPIE MAM BIEGANIE!!!

Zatem widząc rano słońce i mając przed sobą wybór rower vs bieganie nawet przez chwilę się nie zastanawiałem. Wyprowadziłem MTB (szosa musiała się znaleźć w serwisie na akcję wymiany widelca bo wyszła jakaś błędna seria więc za darmo wymieniają na gwarancji) i ruszyłem do Strzeszynka. Ciepło, słonecznie, grubo na plusie normalnie wypisz wymaluj normalny styczeń w Polsce. Przez miasto normalka, za to po wjechaniu na ścieżki leśne miło mnie zaskoczył brak błota. Biegacze wylegli niczym Etiopskie dzieci na wieść o darmowym krakersie we wsi, to znaczy licznie. Tradycyjna rundka dookoła j.Strzeszyńskiego i powrót do domu na śniadanie, a potem niestety do pracy.
Kategoria MTB



Komentarze
Trollking
| 21:36 środa, 14 stycznia 2015 | linkuj Hmm, łamanie rączek dziecku, temu co się drze w tle gdy próbuję rozmawiać w pracy z klientem... Zbyt kusząco to brzmi :) Aha, też nienawidzę biegać!
lipciu71
| 18:45 środa, 14 stycznia 2015 | linkuj Aby sprawa była jasna. Bieganie nigdy nie będzie mi sprawiać przyjemności. To bardziej przypomina ponowne łamanie dziecku rączki aby się prosto zrosło na przyszłe lata. Osobiście tak to właśnie odbieram.
Trollking
| 18:31 środa, 14 stycznia 2015 | linkuj A Ty jakoś w tamtym sezonie już się nie zabierałeś za te buty? W końcu się ziściło? Współczuję. Ja miałem epizod z bieganiem i słowo "epizod" jest tu idealne. Ze szczególnym akcentem na literkę D na samym końcu :)

Gratuluję, że ruszyłeś.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa scsie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]