Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi lipciu71 z miasteczka Poznań i okolice. Mam przejechane 33628.42 kilometrów w tym 1743.21 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.33 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
Follow me on Strava

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy lipciu71.bikestats.pl
  • DST 63.92km
  • Czas 02:21
  • VAVG 27.20km/h
  • Temperatura 1.7°C
  • Sprzęt scott speedster 30
  • Aktywność Jazda na rowerze

Błogosławiony

Wtorek, 8 listopada 2016 · dodano: 08.11.2016 | Komentarze 12

Wczoraj w dzień wolny pozwoliłem sobie na duuużo późniejszą pobudkę. Niespiesznie zjadłem śniadanie, uszykowałem około południa szosówkę do drogi i siebie chwilę później również. Gdy już byłem kompletnie ubrany, mój wzrok przykuły mokre chodniki za oknem. Lekko mżyło. Zatem wyszykowałem MTB i po kilku minutach jeszcze raz wyszedłem kontrolnie na balkon. Gnoiło!!! O mało co szlag mnie nie trafił, ale jazda w deszczu przy trzech stopniach powyżej zera, to średnia dla mnie frajda. Z kwaśną miną przebrałem się w domowe ciuchy i włączyłem TV.

Natomiast dzisiaj po wstaniu, miałem tyle chęci na jazdę rowerem w zimnym poranku, co nasz wielebny naczelny prezes do wywiązywania się z przedwyborczych obietnic. Aby wykonać zaplanowaną przez siebie rundkę, musiałem użyć wobec siebie gróźb karalnych i przemocy, przy których gestapowskie przesłuchanie było niczym niedzielna kawka u cioci Elwiry :)

W końcu jednak uległem własnym namowom i wystartowałem. Szron na samochodowych szybach nie podnosił mi morale. Na zakrętach uważałem aby nie nadziać się na jakiś oblodzony fragment jezdni. Kontrolnie sprawdziłem temperaturę w liczniku. Pokazywał 5.6 na plusie. Doszedłem do wniosku, że licznik wziął od kogoś łapówkę aby mnie nie dołować prawdziwymi danymi. Po kilku kolejnych kilometrach już pokazywał 1.7 stopnia. Widocznie łapówka nie była zbyt duża i nie wystarczyła na długo :) W Lusowie podobnie jak ostatnio, odbiłem na Lusówko, a w nim rzuciła mi się w oczy ustawiona przez nieznane mi osoby moja podobizna. Dokładnie tak świątobliwie i niewinnie wyglądam, tylko ktoś zapodział gdzieś napis BŁOGOSŁAWIONY, informujący o mojej nieskazitelnej duszy ;-)


                                                                              Wypisz wymaluj JA we własnej osobie ;-)

Za Rumiankiem zgłębiłem nową drogę do miejscowości Góra (niestety pozbrukiem) i... od tego momentu zachciało mi się jechać. A więc skręciłem na Kokoszczyn, minąłem Mrowino, Rokietnicę, Kiekrz, Lusowo, Zakrzewo. Osiem kilometrów przed domem niebo zrobiło się jakby ciemniejsze. Dwa kilosy dalej dopadła mnie mżawka, a po kolejnych dwóch zaczął padać deszcz. To wszystko mieściło się jeszcze w granicach normalności, ale gdy trzy kilometry przed domem spadły na mnie pierwsze płatki śniegu w tym półroczu, zaczęło do mnie docierać, że szosówka chyba zaczyna powoli kończyć swój sezon. MTB będzie chyba niedługo częściej wykorzystywany.

Na szczęście wspomnianego śniegu nie było zbyt wiele, ale zaistniała sytuacja dała mi jasno do zrozumienia, że bliżej mam do zimy niż ciepłego lata.

JAK JA NIENAWIDZĘ UBIERAĆ SIĘ W MILION CIUCHÓW!!!
Kategoria szosa



Komentarze
lipciu71
| 06:51 poniedziałek, 14 listopada 2016 | linkuj Mam nadzieję ;-)
Trollking
| 21:14 piątek, 11 listopada 2016 | linkuj Spokojnie, ja nie ze Słupska :)
lipciu71
| 04:41 piątek, 11 listopada 2016 | linkuj Trudno ale obmacywać się nie pozwolę :)
Trollking
| 21:24 czwartek, 10 listopada 2016 | linkuj No jakoś nie bardzo :)
lipciu71
| 23:00 środa, 9 listopada 2016 | linkuj Nie wierzysz niewierny Tomaszu ;-)?
Trollking
| 22:34 wtorek, 8 listopada 2016 | linkuj Poproszę namiary na tego dilera :)
lipciu71
| 22:10 wtorek, 8 listopada 2016 | linkuj Nadal mam :)
Trollking
| 21:48 wtorek, 8 listopada 2016 | linkuj Miałeś wtedy skrzydła? :)
lipciu71
| 21:33 wtorek, 8 listopada 2016 | linkuj Bo rzeźbili podobiznę z lat młodości ;-)
Trollking
| 20:31 wtorek, 8 listopada 2016 | linkuj I jeszcze muszą Polaków wynajmować do strzelania... Klose, Podolski... :)

Prawie bym się nabrał co do obrazu... Ale spojrzałem raz jeszcze i coś mi przestało pasować.... Po godzinie już wiedziałem - włosy :)
lipciu71
| 19:44 wtorek, 8 listopada 2016 | linkuj I w dodatku nasi im chyba kilka aut zaje... ukr... wypożyczyli. Fakt cieniesy ;-)
Jurek57
| 19:03 wtorek, 8 listopada 2016 | linkuj Jasne , gestapowskie metody ... . Nie ma co się dziwić że przegrali w 1410, dwie wojny i chyba jakiś mecz z naszymi Orłami . Słabi są w te klocki. :-)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa acysu
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]