Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi lipciu71 z miasteczka Poznań i okolice. Mam przejechane 33628.42 kilometrów w tym 1743.21 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.33 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
Follow me on Strava

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy lipciu71.bikestats.pl
  • DST 60.61km
  • Czas 02:09
  • VAVG 28.19km/h
  • VMAX 52.00km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Sprzęt scott speedster 30
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szczękając zębami

Wtorek, 8 września 2015 · dodano: 08.09.2015 | Komentarze 3

Z samego rana oczom swoim nie wierzyłem. Za oknem nic nie wskazywało, że wieje jakikolwiek wiatr. Było to cokolwiek podejrzane ale trzeba było to sprawdzić. Cichutko wyszedłem z domu i równie cicho aby nie zbudzić wiatru rozpocząłem jazdę. Jakże inaczej się jechało w porównaniu z dniem wczorajszym. Przekopałem się przez pierwszy mega korek, dotarłem do Golęcina i… chyba zbyt głośno wciągnąłem powietrze bo wiatr się obudził ;-). Kto by pomyślał, że tak niewiele MU potrzeba aby przerwał swoją drzemkę i rozpoczął swoje harce. Oceniając pogodę na czuja z balkonu, ubrałem się na krótko. Błąd. 12 stopni plus wiaterek nie napawało mnie jakimiś gorącymi myślami. Dojechałem spokojnie do Mrowina, zrobiłem pętelkę przez Napachanie i przez Kiekrz udałem się w drogę powrotną. Na Solidarności wyprzedziłem „L” z niemałą satysfakcją, a nie było żadnego korka. Domyślam się jakie myśli miał w tym momencie kursant, skoro rowerzysta go wyprzedził. Mógł siebie nazywać na wiele sposobów ale na pewno nie „Demon prędkości” ;-). Później nastąpił dramat pt. Bałtycka i jej korek. Chyba jednak na przyszłość będę wolał przebijać się przez rozkopaną Chemiczną niż ryzykować rozgniecenie przez TIRy.

Potem już tylko chwilka na zakup chleba na śniadanie i mogłem się rozkoszować gorącym prysznicem po tym jak jesień pokazała, że już nadchodzi wielkimi krokami.
Kategoria szosa



Komentarze
Trollking
| 13:10 środa, 9 września 2015 | linkuj Nieee... chyba się nie zdecyduję...

Aha, już po, jednak się zdecydowałem :)))
lipciu71
| 19:33 wtorek, 8 września 2015 | linkuj Jak nie idziesz jutro do pracy to może 8.00 w Kozich i rundka do Rogoźna? Ty zrobisz setkę,ja 80km i będzie git.
Trollking
| 18:41 wtorek, 8 września 2015 | linkuj Ja właśnie z przerażeniem sprawdziłem kierunek wiatru na najbliższe dni. Jest to, czego się obawiałem - NE. Czyli albo Chemiczna, albo Bałtycka/Gdyńska. Kiła czy tryper? Aaaaa...!!!!

Jutro poproszę o nieoddychanie to może się wiatr nie obudzi i nie będę miał takich dylematów :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ktakj
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]