Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi lipciu71 z miasteczka Poznań i okolice. Mam przejechane 33628.42 kilometrów w tym 1743.21 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.33 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
Follow me on Strava

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy lipciu71.bikestats.pl
  • DST 103.58km
  • Czas 03:54
  • VAVG 26.56km/h
  • Sprzęt scott speedster 30
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pierwsze setokoty za płoty

Poniedziałek, 13 marca 2017 · dodano: 14.03.2017 | Komentarze 9

Miałem być dzisiaj zupełnie gdzie indziej, lecz los chciał inaczej i pozostałem w domu. Szczęśliwie jednak pozostał mi dzień wolny, co przy ładnej pogodzie postanowiłem wykorzystać na dłuższy dystans. Wszyscy wokół pozaliczali już pierwsze setki w sezonie i tylko ja, jak taka ostatnia łamaga nic nie robię.

Bez zbędnych ceregieli wyruszyłem, zabierając ze sobą po raz pierwszy w sezonie bidon. Trasę wybrałem gdy wynurzyłem się z parkingu. Padło na Czempiń.

Najpierw przez miasto do Starołęki. Za nią przez Czapury, Wiórek i inne wioski dotarłem do Mosiny, gdzie remontowany jest przejazd kolejowy (chyba od czasów narodzin Chrystusa hehe). Aby go sprawnie pokonać, trzeba było mieć globus Wielkopolski skserowany w głowie. Ja nie miałem i zapytałem pracującego tam majstra o drogę. Człowiek ten wraz z każdym moim kolejnym zdaniem, zamieniał się w coraz większy znak zapytania. Gdy w końcu mi odpowiedział zrozumiałem, że mnie nie zrozumiał. Ukrainiec :). Ostatecznie jednak doszliśmy do porozumienia i wskazał mi kierunek. Całe szczęście, że nie na wschód hehe.

Przy prawie bezwietrznej pogodzie, mijając kolejne miejscowości, dobrnąłem do rozstaju dróg. Wpadłem w dylemat czy jechać jak zaplanowałem do Czempinia, czy może jednak skręcić na Śrem. Wygrała pierwotna opcja. Dzięki temu miałem okazję zaznać rozkoszy jazdy po sporym kawałku nowego asfaltu. W Czempiniu odbiłem na Poznań. Od tego momentu rozpostarły się przede mną zakazy jazdy rowerem po szosie. Bardzo przykry widok :(

Z Mosiny przez Puszczykowo i Wiry wjechałem do Komornik. Tutaj stan licznika wskazywał, że aby wyszła setka, muszę zrobić dodatkową pętlę w jakimkolwiek kierunku. Azymut wybrałem, a gdy opuszczałem Komorniki usłyszałem za sobą soczysty klakson. Wywnioskowałem, że kierowcy zapewne chodziło o moją jazdę ulicą, zamiast ścieżką rowerową, ale z wiekiem człowiek przechodzi do takich sytuacji jako normalność.

Na serwisówkach wyprzedziły mnie dwa traktory. Usprawiedliwienie dla siebie mam. W tym czasie gadałem przez telefon i byłem przez to lekko rozkojarzony :) W Palędziu licznik pokazał mi, że kilometry na mecie będą się zgadzać, zatem bez dalszego kombinowania obrałem kierunek dom. Na mecie zameldowałem się z zaliczoną pierwszą stówką w sezonie 2017




                                                                                              OSP do kolekcji 



Kategoria 100 i więcej, szosa



Komentarze
lipciu71
| 21:12 wtorek, 14 marca 2017 | linkuj Muszę obadać namacalnie.
Trollking
| 21:03 wtorek, 14 marca 2017 | linkuj Na mapie kostka, ale w życiu tam nie byłem, więc może nastąpił cud zamiany kostki w asfalt?
lipciu71
| 20:58 wtorek, 14 marca 2017 | linkuj Tak do końca nie jestem pewien czy z kostki
Trollking
| 20:55 wtorek, 14 marca 2017 | linkuj W sensie, że jakaś nowość? I z kostki? Brawa dla Komornik, po prostu brawa :)
lipciu71
| 20:07 wtorek, 14 marca 2017 | linkuj Ta ścieżka to chyba jesienny wymysł.
Trollking
| 20:04 wtorek, 14 marca 2017 | linkuj Za kłamcę nie :) ale sądziłem pierwotnie, że to coś koło cmentarza uznałeś za ddr-kę i chciałem się przyczepić :)
lipciu71
| 19:58 wtorek, 14 marca 2017 | linkuj Nawet się przejść tamtędy nie da :(

Miałeś mnie za kłamcę, odnośnie tej ścieżki ;)?

Jurek - Florek był w tym czasie na fajce ;)
Jurek57
| 18:25 wtorek, 14 marca 2017 | linkuj Na pierwszym zdjęciu czy to aby remiza ? Mnie się kojarzy to z koszarami na Taborowej !
No i nie ma Floriana ! :)
Trollking
| 16:17 wtorek, 14 marca 2017 | linkuj Kto by pomyślał, że niezrobienie stówy do marca kiedyś będzie powodem wewnętrznego dyskomfortu? Dokąd podąża ten świat? :) w każdym razie gratuluję.

Byłem wczoraj przy tym samym przejeździe w Mosinie i nie widziałem żadnego remontu. Co do Ukraińca nie dam głowy, bo chcę żyć, a akurat ten naród ma tradycje w oddzielania jej od reszty ciała :)

No ta ścieżka mnie zdziwiła w Komornikach. Musiałem prześledzić mapkę Twojej trasy, żeby ją znaleźć. I jest, faktycznie. Niniejszym dziękuję Ci, że wyleczyłeś mnie z chęci skręcenia za kościołem w lewo, żeby zobaczyć co tam jest. Już wiem :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa iotaj
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]