Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi lipciu71 z miasteczka Poznań i okolice. Mam przejechane 33628.42 kilometrów w tym 1743.21 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 25.33 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
Follow me on Strava

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy lipciu71.bikestats.pl
  • DST 62.71km
  • Czas 02:20
  • VAVG 26.88km/h
  • Sprzęt scott speedster 30
  • Aktywność Jazda na rowerze

Burza w szklance mózgu

Czwartek, 17 marca 2016 · dodano: 17.03.2016 | Komentarze 16

Drugi dzień z rzędu bezchmurne niebo. To już prawie kumulacja.

Bez zbędnych ceregieli rozpocząłem jazdę i tradycyjnie po chwili wziąłem udział w programie „godzinka kontemplacji w korku”. Już od tego momentu w moim mózgu rozpoczęła się istna batalia o to, co zjem dzisiaj na śniadanie. Do finałowej rozgrywki weszły: jajecznica na frankfurterkach oraz wędzona makrela. Ile razy któreś z nich znajdowało się na wygranej pozycji, nie jestem w stanie zliczyć. Sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie :) Do ostatniej chwili żadne z nich nie mogło być pewne zwycięstwa i trwało to przez cały trening. Dobrze jak jest o czym myśleć w czasie jazdy ;-)

Za drugim szlabanem nareszcie zrobiło się pusto i mogłem spokojnie pokręcić. Na Psarskim skierowałem się do Złotnik, a następnie pokonałem najpiękniejsze dzisiaj 3km, kiedy to z licznika nie schodziło 40km/h Naturalnie nie muszę dodawać, że działo się to za sprawą wiatru wiejącego centralnie w plecy. (teraz skłaniałem się ku jajecznicy hehe) Po kolejnym skręcie nie było już tak kolorowo. Tym bardziej, gdy za Radojewem wyprzedzał z przeciwka kolumnę pojazdów kamikaze, a na jego drodze byłem JA. Chociaż w zasadzie nie mogę tak nazwać tego debila, bo kamikaze mieli na uwadze unicestwienie siebie i innych w wyższym celu. A ten bezmózgi kretyn postawił sobie za cel nadrzędny skasowanie mojej osoby. Nie udało mu się. Na tym etapie wygrywała makrela :)

W dalszej jeździe objechałem Murowaną Goślinę i gdy już zacząłem sobie ostrzyć moje ostatnie trzy zęby na ekspresowe ostatnie 15km z podmuchami w plecy, wówczas okazało się, że wiatr miał w tym czasie zupełnie inne plany. Wiało w każdym możliwym kierunku, tylko nie w moje plecy. Taki już los jadącego po szosie.

W mordęwindowy los!!!!!!!

Ostatecznie kończąc rowerowanie zadałem sobie pytanie czy:

- jestem za zgładzeniem prosiaka i niecnym wykorzystaniem kury aby zaspokoić swój głód?

- czy raczej za uśmierceniem niczego niewinnej rybki

Pecha miała świnka i kura. Wygrała jajecznica. Cześć ich pamięci ;-)

-
Kategoria szosa



Komentarze
Trollking
| 18:17 sobota, 19 marca 2016 | linkuj Jurek - wegetarianie mają jeszcze w pakiecie jajka, sery, masło, czyli produkty pochodzenia zwierzęcego niebędące mięsem.

Bardziej przerąbane mają weganie, bo powyższe odpadają.


Dariusz - po zjedzeniu wegetarianina gwarantuję niestrawność. Od siebie, w prezencie :)
lipciu71
| 18:12 sobota, 19 marca 2016 | linkuj Jurek tego nie wiem, ale gdy zabraknie mięsa będziemy zjadać wegetarian ;-)
Jurek57
| 17:38 sobota, 19 marca 2016 | linkuj Proszę mi powiedzieć ?
Co jest alternatywą dla wegetarian kiedy zabraknie zieleniny ?
starszapani
| 04:50 sobota, 19 marca 2016 | linkuj No przecież nie Twój :P ;)
lipciu71
| 22:27 piątek, 18 marca 2016 | linkuj Normalnie fun club szpinaku nam się tu zrobił :)
Trollking
| 20:03 piątek, 18 marca 2016 | linkuj Starsza, punktujesz :)
starszapani
| 19:44 piątek, 18 marca 2016 | linkuj W każdej postaci byle bezmięsnej ;)
rmk
| 19:19 piątek, 18 marca 2016 | linkuj Uwielbiam szpinak. W każdej postaci :)
lipciu71
| 20:01 czwartek, 17 marca 2016 | linkuj Oczywiście potrawa nic na tym nie straci, a nawet zyska gdy się do niej doda jakieś mięsko ;-)
Trollking
| 19:55 czwartek, 17 marca 2016 | linkuj Szpinak!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Szpinak!!!!!!!!!!!!!!!!!!

I będę tak krzyczał jak dziecko autystyczne. A co, stać mnie :)

Starsza ma rację. I spróbuj się postawić kobiecie :)
lipciu71
| 19:52 czwartek, 17 marca 2016 | linkuj Szpinak jest ok. Z sadzonym jajkiem i pyrami. Nie należy go podawać z ziemniakami bądź kartoflami, bo smakuje dużo gorzej :)
starszapani
| 19:49 czwartek, 17 marca 2016 | linkuj Szpinak forever !!! :P
lipciu71
| 19:42 czwartek, 17 marca 2016 | linkuj Już Ty mi się w moje potrawy nie wczuwaj, bo wówczas ja w nich nic smakowitego nie wyczuję. Mięcho forever!!!
Trollking
| 19:37 czwartek, 17 marca 2016 | linkuj Zaiste, prawdziwy był to dylemat jak widzę. Jak pewnie wiesz chętnie bym się weń wczuł, ale z pewnych względów będzie mi trudno. Choć jajecznica bez świnki dałaby radę :)

Wiatr był dziś wredną mendą, potwierdzam!!!
lipciu71
| 19:14 czwartek, 17 marca 2016 | linkuj Może i bym pojechał, tylko jak znaleźć tam drogę? Nie wiem, bo ja nie tutejszy ;-)
starszapani
| 18:16 czwartek, 17 marca 2016 | linkuj Może gdybyś pojechał do Mrowina to by Cię tak nie potargało :D
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa iadls
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]